|
www.klubmord.fora.pl Forum Klubu Miłośników Powieści Milicyjnej MO-rd
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kierenski
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica lub Lwów
|
Wysłany: Pon 18:13, 31 Maj 2010 Temat postu: Henning Mankell na zaatakowanym statku z pomocą dla Gazy |
|
|
Oby mu się nic nie stało, swoją drogą to miło mnie zaskoczył i to tym że działał a nie to co nasi "politycy" toć to on nawet politykiem nie jest ...
[link widoczny dla zalogowanych]
Szwedzki pisarz Henning Mankell, autor kryminałów policyjnych o komisarzu Wallanderze, znajduje się na jednym ze statków "Flotylli Pokojowej na rzecz Strefy Gazy", przejętej w poniedziałek siłą przez izraelskich komandosów - podał szwedzki oddział NGO Ship to Gaza
62-letni pisarz, dołączył w niedzielę do konwoju na pokładzie małej jednostki po wielogodzinnych negocjacjach z władzami cypryjskimi i tureckimi.
Mankell, którego kryminały sprzedawane są na całym świecie, a serial "Wallander" wyprodukowały dwie telewizje - szwedzka i brytyjska - wyjaśniał swoje zaangażowanie na rzecz Palestyńczyków potrzebą konkretnego działania.
Wśród około 600-700 propalestyńskich aktywistów, oprócz Mankella w akcji uczestniczyło wielu europejskich deputowanych oraz Mairead Corrigan Maguire z Irlandii Północnej, laureatka Pokojowej Nagrody Nobla z 1976 roku
W poniedziałek nad ranem izraelska marynarka wojenna zaatakowała konwój sześciu statków z pomocą dla Strefy Gazy. Otoczono wszystkie statki, a następnie dokonano abordażu, napotykając ostry opór ze strony propalestyńskich działaczy; ponad 10 z nich zginęło. Według izraelskiej telewizji śmierć poniosło 19 działaczy.
Jak poinformowała izraelska armia w oświadczeniu, komandosi zostali ostrzelani i zaatakowani nożami. W wyniku tego co najmniej czterech żołnierzy zostało rannych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
armstrong
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:02, 31 Maj 2010 Temat postu: pisarze i polityka |
|
|
z drugiej strony,nie wiem czy angazowanie sie pisarzy w takie akcje jest potrzebne? milo sie czyta jego powiesci,na tym powinnismy poprzestac..a sytuacja na bliskim wschodzie itd,mysle ze to jest nie do rozwiazania problem...i nawet pisarz ze szwecji nie wiele pomoze,a naraza zycie,,,,pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kierenski
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica lub Lwów
|
Wysłany: Wto 19:42, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Mankell jest pisarzem i to wybitnym ale nie tylko ... albo nie przede wszystkim ... może oddam mu głos ... :
Kiedy ktoś mówi o solidarności, musi być świadomy, że los kształtuje się poprzez działanie. Działając, udowadniamy, że jesteśmy gotowi popierać to, co uznajemy za ważne – mówił Henning Mankell w czwartek w szwedzkim radiu, tłumacząc, dlaczego udaje się na Bliski Wschód.
"Kiedy miałem 13 lat, pierwszy raz wziąłem udział w politycznej manifestacji. To było w 1961 roku. Wyszliśmy wtedy na ulice i domagaliśmy się wstrzymania importu pomarańczy z rasistowskiej Afryki Południowej" – pisał 19 maja Mankell na swoim portalu. Tłumaczył, że ten dzień wpłynął w decydujący sposób na całe jego życie. To, że młodzi Szwedzi stali i marzli, trzymając transparenty, miało sens, bo apartheid w RPA dziś należy już przecież do historii. Odrodził się jednak, jego zdaniem, w Izraelu, w sposobie podejścia tego państwa do Palestyńczyków. Dlatego popiera radykalny Hamas i akcje tej terrorystycznej organizacji na rzecz przerwania blokady Strefy Gazy.
"To, co widziałem podczas mojej podróży, jest oczywiste: Państwo Izrael w jego obecnej postaci nie ma przyszłości. Co więcej, ci, którzy bronią opcji dwóch państw, nie mają racji" – pisał w artykule dla szwedzkiej popołudniówki "Aftonbladet" po powrocie z palestyńskiej konferencji w Jerozolimie.
"Twierdzenie, że stanowiliśmy zagrożenie terrorystyczne dla Izraela, to był nonsens. Jednocześnie mieli jednak rację. Stanowimy zagrożenie, gdy przyjeżdżamy do Izraela i oświadczamy, co myślimy o ucisku Palestyńczyków"
"Czy to dziwne, że część z nich, z czystej desperacji, gdy nie widzi innego wyjścia, przeobraża się w zamachowców samobójców? Nie. Dziwne jest to, że nie robi tego więcej osób. Izrael – przepowiadał – spotka taki sam los jak Republikę Południowej Afryki w czasie apartheidu. Pytanie tylko, czy Izraelczycy wykażą wystarczająco dużo rozsądku i zgodzą się dobrowolnie na likwidację apartheidu. Czy też trzeba będzie doprowadzić do tego siłą"
"W czasie podróży nie zetknąłem się z antysemityzmem. Natomiast napotkałem normalną nienawiść do okupantów. To ważne, by rozgraniczać te dwie kwestie"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kierenski dnia Wto 19:47, 01 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|