|
www.klubmord.fora.pl Forum Klubu Miłośników Powieści Milicyjnej MO-rd
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Generał
Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podhale
|
Wysłany: Śro 18:30, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Kapitan Bolski z DLACZEGO PAN ZABIŁ MOJĄ MAMĘ? lubił nie tylko delikatne sprawy, ale i jarzębiak. Miłością do tego trunku pałał tak wielką, że nawet kompletne rozbicie auta "pod wpływem" nie zniechęciło go do jego wzmożonej konsumpcji. Co godne podkreślenia: pijaństwo kapitana Bolskiego "nie przeszkadzało mu we wzorowym wypełnianiu obowiązków służbowych" . Uwielbiam to zdanie.
Pewnie autor po opisaniu wyczynów milicjanta po "głębszym" zreflektował się, że stawia to jego bohatera w złym świetle więc pospiesznie dodał wspomnianą kwestię .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stefan downar
Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z archiwum
|
Wysłany: Wto 13:33, 01 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
W powieści "Ukradzione twarze" jest nawet informacja, że jakiś milicjant został usunięty z pracy za alkoholizm.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rubikon18
Dołączył: 23 Lut 2014
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:37, 18 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
A propos alkoholu, a koniaku w szczególności - w książce "Jak tylko wróci z morza" Czesława Czerniawskiego pojawia się trunek o nazwie "Chevalier de la Tour", z uwagi na jego niepowtarzalne walory smakowe nazywany "Kawaler Denatur".
Przy okazji, w tej książce występuje wątek ubrań podrabianych poprzez doszywanie do nich zagranicznych metek. Jakże to przestępstwo gospodarcze wyróżnia się - notabene - oryginalnością na tle tak często eksploatowanego w milicyjnych kryminałach przemytu dewiz lub ich podrabiania.
No, i trzeba powiedzieć też z dumą: to nie Chińczycy byli pierwsi, a Polak naprawdę potrafi!
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Rubikon18 dnia Pon 22:23, 18 Sie 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Generał
Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podhale
|
Wysłany: Wto 13:52, 09 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Rubikon18 napisał: | A propos alkoholu, a koniaku w szczególności - w książce "Jak tylko wróci z morza" Czesława Czerniawskiego pojawia się trunek o nazwie "Chevalier de la Tour", z uwagi na jego niepowtarzalne walory smakowe nazywany "Kawaler Denatur". |
Super nazwa. Dzięki za wyjaśnienie.
Swoją drogą podrabianie dolarów dobrze było przedstawione w kryminale CÓRKA Z NADMIAREM TEMPERAMENTU. Ile się musieli milicjanci namęczyć z odmianą BUŁY przez wszelkie kombinacje naszej zawiłej gramatyki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rubikon18
Dołączył: 23 Lut 2014
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 8:22, 09 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
W związku z alkoholem – cytat, który mógłby być idealnym początkiem rasowego, przaśnego kryminału milicyjnego: „W fabryce wódek od pewnego czasu notowano systematyczne kradzieże. Wzmożono kontrolę, zaostrzono rewizję przy wyjściu – nie pomogło. Kradzieże nie zmalały, a przeciwnie, wzrosły.” (Z. Sztaba, „Puszka błękitnej emalii”.)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Generał
Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podhale
|
Wysłany: Wto 12:29, 10 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
A chorążego Teofila Olkiewicza tam przypadkiem nie było?
Ten to umiał wódkę wyciągnąć, choćby spod ziemi .
Nawiasem mówiąc kryminały Zygmunta Sztaby nigdy nie przypadły mi do gustu. Zawsze będą mi się kojarzyć z "lepkim" milicyjniakiem TO NIE BYŁO SAMOBÓJSTWO.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stefan downar
Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z archiwum
|
Wysłany: Pią 21:03, 26 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Dżyn popijany przez majora Downara w Grand Hotelu w Sopocie. To z kryminału "Dziewczyna w męskiej koszulce". Zdziwiło mnie tylko czemu dżyn a nie dżin? Może to jakaś odmiana?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Generał
Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podhale
|
Wysłany: Sob 13:31, 27 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
A na końcu kryminału major Downar zamiast dżynu wyciąga jałowcówkę .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rubikon18
Dołączył: 23 Lut 2014
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:13, 16 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
W "Śmierci pod Obidową" Tadeusza Lembowicza ważną uczestniczką końcowej rozmowy podsumowującej śledztwo jest starka na stole.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|