|
www.klubmord.fora.pl Forum Klubu Miłośników Powieści Milicyjnej MO-rd
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magdalena
Dołączył: 26 Mar 2013
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:43, 27 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
W kryminałach też czasem były wzmianki. O dziwo nie negatywne. W "Skoku śmierci" jednym z okradzionych był proboszcz. Złodzieje zrabowali mu m.in. dolary. Duchowny nieco nieufnie podchodził do milicjanta. Sytuację rozładowała gospodyni uwagą, że o dolarach wiedziała cała wieś ... i jeszcze pamiętam opowiadanie. Z jakiegoś zbioru - w którym ksiądz ogłasza z ambony, że w jego kościele nikt Niemców za winy nie będzie przepraszał. On bardzo dużo przeżył w czasie okupacji, widział egzekucje. To było dość krótko po wojnie jednak. Wspomnienia były jeszcze bardzo bolesne. Akcja toczyła się tuż po ogłoszeniu orędzia biskupów polskich "Wybaczamy i prosimy o wybaczenie".
Mam jeszcze kryminał "Przeklęta parafia", ale jakoś nie mogę go przeczytać. Zawsze coś mi przeszkadza, więc nie wiem o czym jest. Tytuł sugeruje, że może w nim występować duchowny.
No i można tu uwzględnić książki młodzieżowe, o złodziejach czyhających na skarby sztuki sakralnej przechowywane w kościołach - książki m.in. Haliny Popławskiej i Zbigniewa Nienackiego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Magdalena dnia Wto 22:44, 27 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rubikon18
Dołączył: 23 Lut 2014
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:33, 08 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Magdalena napisał: | Mam jeszcze kryminał "Przeklęta parafia", ale jakoś nie mogę go przeczytać. Zawsze coś mi przeszkadza, więc nie wiem o czym jest. Tytuł sugeruje, że może w nim występować duchowny. |
A ja właśnie go przeczytałem. A o czym jest? Całkiem niezła próba milicyjnego kryminału w angielskim stylu: dom na wsi, trzy stare panny i ogólnie galeria lokalnych osobliwości (wśród których jest też miejscowy ksiądz), córka przyjeżdżająca z daleka, do tego zaproszony gość, który... - no, ale to już w samej książce.
Ta próba byłaby bardziej udana, gdyby nie zakończenie, które pod względem pomysłu i wybranego sposobu narracji odstaje od reszty książki i sprawia wrażenie pisanego na kolanie oraz pachnie naiwną społeczno-obywatelską propagandą. Poza tym niejasno opisane są zdarzenia, które posłużyły jako motyw działania sprawcy, w efekcie czego motyw ten wydał mi się dość naciągany. Ale ogólnie przeczytać warto.
Swoją drogą, ciekawe, czy są jeszcze jakieś inne kryminały milicyjne pisane w poetyce zaczerpniętej ze zgniłego, kapitalistycznego Zachodu .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magdalena
Dołączył: 26 Mar 2013
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:22, 12 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Udało mi się "doczytać" tę książkę do końca. Rzeczywiście dobra.
Kryminałów nawiązujących do tematyki kapitalistycznego zachodu jest sporo.
Niektóre kiepskie inne niezłe a jeszcze inne bardzo dobre. W "Naszyjniku z hebanu" pani Sekuły występuje tancerka, która sporo zarobiła występując na Zachodzie. Oczywiście jako primabalerina, a nie pracownik sezonowy ... posiadała dolary legalnie i mogła sobie za nie kupić mieszkanie. Bardzo dobra powieść. Niestety chyba tylko raz ją wydano.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rubikon18
Dołączył: 23 Lut 2014
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:40, 03 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Mimo obaw związanych z babskim kryminałem, tzn. rozemocjonowaniem oraz introspekcjami i nadmiernym aspektem psychologiczno-obyczajowym, sięgnałem po „Naszyjnik z hebanu” i mile mnie ta książka zaskoczyła. Wprawdzie myśli i emocje bohaterów wprowadzone są nieco niezgrabnie (praesens historicum i styl jakby z gazetowej relacji nie sprawdza się tu najlepiej), ale wciąż stanowią całkiem udaną próbę nadania jakiejś głębi postaciom, które w kryminałach rysowane są na ogół raczej prostą kreską.
Nie jest to książka, w której chodzi o utrzymywanie czytelnika w napięciu poprzez galopadę wydarzeń i zwroty akcji, niepozwalające oderwać się od lektury aż do białego rana, ale właśnie jakoś przyjemnie i komfortowo się ją czytało, płynąc spokojnie przez kolejne jej strony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magdalena
Dołączył: 26 Mar 2013
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:28, 03 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Rubikon18 napisał: | Mimo obaw związanych z babskim kryminałem, tzn. rozemocjonowaniem oraz introspekcjami i nadmiernym aspektem psychologiczno-obyczajowym, sięgnałem po „Naszyjnik z hebanu" ... |
"Babskie" kryminały mnie się kojarzą raczej z poczuciem humoru i aktywnością kobiety lub kobiet zajmujących się prowadzeniem dochodzenia. Zwykle prywatnego - przy okazji śledzenia niewiernego narzeczonego natrafiają na zwłoki lub aferę przemytniczą ... do tego szereg zabawnych nieporozumień, trochę o ciuchach itd ... Czytelniczka jest raczej rozbawiona niż rozemocjonowana niezależnie od introspekcji i aspektu psychologiczno-obyczajowego Nawet tego nadmiernego
Pani Sekuła pisze typowe, klasyczne milicyjne kryminały. Przynajmniej te dawniejsze takie były, bo współczesnych jeszcze nie czytałam. To zupełnie inny styl niż u Joanny Chmielewskiej, duetu Gacek - Szczepańska, Olga Rudnicka czy pani Bonda. Tamte kryminałki - "Naszyjnik z hebanu", "Piata barwa asa", "Dziewczyna znikąd", "Figurka z drzewa tekowego" i kilka innych to jednocześnie i galeria ciekawych, typowych dla pewnych środowisk postaci i obraz życia społeczeństwa, ukazanie mechanizmu dokonywania przestępstwa, przebieg prowadzenia śledztwa itd
Napisane rzetelnie z dbałością o szczegóły.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Magdalena dnia Wto 22:29, 03 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rubikon18
Dołączył: 23 Lut 2014
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:50, 03 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Magdalena napisał: | To zupełnie inny styl niż u Joanny Chmielewskiej (...) |
I całe szczęście!
Magdalena napisał: | (...) galeria ciekawych, typowych dla pewnych środowisk postaci (...) |
To mi się właśnie w „Naszyjniku” podobało. Oczywiście, są gangsterzy, jest napad i morderstwo, ale to środowisko baletowe tchnęło życie w gatunek, który często zasklepiał się w świecie drobnych przestępców, pijaczków i prostytutek, sprawców mniejszych i większych przestępstw gospodarczych czy zachodnich szpiegów. Nawet postać lekarza jest tu potraktowana pełniej i bardziej po ludzku: lekarz pojawia się tu nie migawkowo i poza kadrem, po to tylko by stwierdzić zgon i przez telefon podać wyniki sekcji, ale by faktycznie leczyć, a potem się wyspać po trudnej i wyczerpującej operacji.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rubikon18 dnia Śro 0:21, 04 Mar 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|