www.klubmord.fora.pl

Prezes

To temat zupełnie jeszcze dziewiczy a niezwykle wdzięczny. Oglądaliśmy przecież dzieła setek autorów, a tylko czasem przy okazji recenzji ten i ów wspominał o obrazku na okładce. A przecież można by napisać na ten temat osobną książkę, pracę magisterką dysertację doktorką czy co tam jeszcze. Tu jedynie inicjuję wątek, który ma szanse się bujnie rozwinąć.
Weźmy serię z Czerwoną Okładką, gdzie monopol miało małżeństwo Jan i Waldyna Fleischmannowie. W każdym razie bodaj wszystkie okładki kryminałów tej serii - ponad 100 pozycji - to ich dzieło. Można prześledzić kilka okresów w rozwoju twórczym Fleischmannów, który tworzyli kompozycje fotograficzne. Koncept typu "martwa natura" - otwarty notes, kufel piwa i zanurzony w nim długopis (okładka do "Jestem niewinny" Siewierskiego), koncept typu collage - dziecięcy pistolet zabawka typu "precyzja" i motyw Mikołaja w tle ("Nie zabija się Świętego Mikołaja" tegoż Siewierskiego), wreszcie koncept typu "klocki Lego" - domek z ogródkiem ("Niewidzialne kręgi "Ziemskiego)

pozdrawiam i czekam na refleksje innych zainteresowanych

Anna Lewandowska

Marian Stachurski - ilustrator okładek "Jamnika". Większości. Różne były - mniej lub bardziej udane.
Próbował ilustrować książki dla dzieci - też z różnym efektem. Ale widziałam zilustrowany przez niego tomik wierszy Gałczyńskiego - prawdziwe cacko!

kris77

Witam wszystkich wielbicieli polskich kryminałów!!!
Co do okładek, to najbardziej podoba mi się szata graficzna "Jamnika". Jednolita, różniąca się kolorami, moim zdaniem jest najlepsza. Niestety póżniejsze czarne okładki, nie przemawiają do mnie tak jak poprzedniczki...

papison

Ja tam wolę sztampowość Ew! Zeszyty co prawda nie prezentują się dobrze w biblioteczce, ale rysunki (okładki) fajne.

kris77

Szkoda tylko, że te zeszyty szybko się rozlatują...