www.klubmord.fora.pl

Zelazny Pies · Wysłany: Nie 20:20, 01 Mar 2009 Temat postu: Pistolet czy Rewolwer?

Pistolet czy Rewolwer?
Czy to tylko moj problem, czy inni tez to widza??

Kilka dni temu skonczylem czytac kryminal Marka Oldakowskiego pt "We mgle". Ksiazka jest interesujaca, napisana niedawno, ale doskonale oddajaca klimat lat 70-tych. Co prawda pod koniec autor czestuje nas niebywale nudnym sprawozdaniem "kto zabil", dokonanym przez protagoniste na uzytek przelozonych i kolegow, katowanych przez wiele godzin w pokoju zadymionym do szarosci, i ale coz, nie ma rozy bez kolcow.. Ale nie o tym chcialem..

Jak w wielu innych powiesciach milicyjnych jest i w tej cos, co juz od dawna przyprawia mnie o zimna wscieklosc - mianowicie autor z francuska lekkoscia (francuska jest najlzejsza..) uzywa wymiennie nazwy "pistolet" i rewolwer". W jednym miescu nasz bohater, goniac przestepce, uswiadamia sobie ze nie zabral sluzbowego pistoletu.. Kilka stron dalej, bierze sluzbowy rewolwer..

O co idzie?
Otoz pistolet to nie rewolwer, a rewolwer to nie pistolet. Oba sluza tym samym celom, ale roznia sie dramatycznie technologia,wymiarami, niezawodnoscia i wieloma innymi cechami.
To tak jakby ktos wymiennie uzywal nazwy rower i motocykl. Niby oba jada na dwoch kolach, ale technologia i sila napedowa calkowicie inna.

W Europie rewolwery zniknely juz dawno temu. Rosjanie jeszcze w czasie 2 wojny uzywali Nagant, i Anglicy mieli Webley. Ale malo..
W Polsce wojsko i milicja i kto tam oficjalnie mogl, uzywali tylko pistoletow, po wojnie TT; a potem milicja miala chyba polski pistolet P-64.. (NB, dla mnie ten P-64 wyglada do zludzenia jak Walther PPK, ale to moja opinia..)
Zadnych rewolwerow nie bylo. Na pewno nie w milicji. Wiec skad ta nazwa tak sie uczepila?
Pewnie z czastuszek - sam jako pachole 10-letnie spiewalem taka:

"Poszla Dunia do piwnicy,
A za Dunia rozbojnicy..
Wyciagaja rewolwery..
Pokaz piz..e, do cholery!"

Rozciagajac zagadnienie ignorancji na temat krotkiej broni palnej, w polskim filme z 1981 roku filmie "VaBank" eleganccy przestepcy rabuja sklep jubilerski uzywajac do tego celu rewolwerow z tlumikami.. Matko Boska, jak rezyser ten idiotyzm przepuscil?? Tlumik dolaczony do rewolweru po prostu nie dziala, poniewaz miedzy bebnem tworzacym komore nabojowa a lufa jest szczelina, przez ktora wylatuje czesc gazow z explozji prochu, i 90% huku z tejze explozji.

Skad ja to wiem? Otoz jestem juz dosyc stary i swoje w zyciu widzialem.
Ale tak naprawde, to jestem milosnikiem historii techniki, a rozwoj broni palnej, w szczegolnosci krotkiej, byl przez wiele lat sila napedowa wielu dziedzin techniki, glownie metalurgii, chemi i przemyslu precyzyjnego. Jestem takze kolekcjonerem broni, i mam rewolwery i pistolety, i nawet czesto z nich strzelam..

Bylbym wdzieczny za opinie kolegow milosnikow powieci milicyjnej na powyzszy temat.. Jest to problem, czy jest to tylko moj problem??

Pozdrowienia z Kanady skutej okowami lodu przez kolejny atak Global Warming Twisted Evil

Zelazny Pies · Wysłany: Czw 3:29, 05 Mar 2009 Temat postu:

Powyzsze bylo juz wczesniej przedstawione czlonkom klubu emailem, i otrzymalem kilka interesujacych odpowiedzi.

Czy myslicie, ze byloby wlasciwe, gdybym te odpowiedzi zamiescil?

papison · Wysłany: Czw 11:11, 05 Mar 2009 Temat postu:

Jak najbardziej!

Zelazny Pies · Wysłany: Czw 15:49, 05 Mar 2009 Temat postu:

OK, tutaj mamy odpowiedzi z poczatku Lutego 2009, w kolejnosci chronologicznej:

1. Od Anny Lewandowskiej-

- Eee tam, klamka to klamka. W każdej trzeba nacisnąć spust, żeby
strzelić, a nabój wylatuje lufą Smile

Pozdrawiam
Anka
------------------------------------

2. Od Macieja Szwedowskiego:

- Wypada zgodzic sie z przedmowca - od tego beztroskiego mieszania pojec rewolwer sie w kieszeni otwiera.
Mam jednak jedna uwage - otoz rewolwery byly uzywane przez MO, a mianowicie przez jej jednostki antyterrorystyczne (poczawszy od pierwszego Wydzialu Zabezpieczenia KGMO, ktory powstal chyba w roku 1975). Byly to niewielkie ilosci broni typu Astra (produkcji hiszpanskiej), Taurus (produkcji brazylijskiej) i chyba Smith&Wesson.

Nie zmienia to faktu, ze rewolwery byly w PRL (i w ogole w calym obozie socjalistycznym) bronia nietypowa.

Maciek Szwedowski
------------------------------------------------

3. Od Pawla Gabrowskiego, z zimnej(???) Modeny:

- W sprawie rewolwerow i pistoletow jest faktycznie duzo zamieszania w
powiesciach.
Ten temat i fachowe tlumaczenie zainteresowalby innych czlonkow i
sympatykow. Taki temat znajdzie wiecej czytelnikow na naszym forum
http://www.klubmord.fora.pl/
Prosta i szybka rejestracja i medium bardziej elestyczne niz mailinglist.

Pozdrawiam tez z zimnej Modeny, sniegu juz nie ma ale pada deszcz.
Pawel Gabrowski
-----------------------------------------------

4. od [link widoczny dla zalogowanych]

- Tak ma Pan racje Panie Józefie, sam sie wieloktrotnie spotykałem z swobodnym podejściem autorów w tej kwestjii wynika ona też z tego iż obecnie i przez cały okres PRL-u w Polsce posiadanie broni jest i było zakazane posiadać ją mogą tylko służby mundurowe i bandyci (oni się nikogo o zgodę pytać nie muszą) a także w niewielkim stopniu posiadają ludzie z znajomosciami u komendantów wojewódzkich Polcji , tak i świadomość nazewnictwa broni jest nikła ...

Ja mieszkam w Polsce (puki co wciąż) nie posiadam żadnej broni i nie mogę posiadać i nie mażę by posiadać broń i mogę Panu Józefowi zazdrościć jedynie, tej jedynej prawdziwej Męskiej biżuterii jaką jest broń i prawa jej dotyczącego panującego w cywilizowanym kraju...
Pozdrawiam
------------------------------------------------

5. od Anny Lewandowskiej - cd dyskusji, komentarz do mojej odpowiedzi dla need_black_light:

- To jak jak z ortografią - większość o niej słyszała, nie wszyscy używają.

A jeżeli chodzi o męską biżuterię... hm, no tak, dobranoc Smile

Pozdrawiam
A.

Josef Mankowski P pisze:
> Bardzo trafnie, nazwal Pan wlasciwy powod - wiekszosc ludzi tylko o tym
> slyszala, niewielu widzialo, jeszcze mniej mialo w rece..
>
> Ladna i jakze trafna nazwa - Meska Bizuteria.. Ja tez to tak widze.. A
> ile spokoju ipewnosci siebie dodaje, jak sie np przez pomylke wjedzie
> pod Brooklyn Bridge w Nowy Jorku, a nie na.. Na nic bym tego nie
> zamienil.. Aczkolwiek i u nas to juz nie tak pieknie - lewicowi
> postepowcy ( a sa inni?) chca nam zabrac bron, zeby tylko policja i
> kryminalisci ja mieli..
>
> pozdr jrm
------------------------------------------------

6. Od Stanislawa: Komentarz do mojej odpowiedzi Maciejowi Szwedowskiemu:

- Astra to dosc stara bron. Z Astry (a byl to Mauser Astra) Gawrilo Princip pozwolil sobie zabic Arcyksiecia Franciszka Ferdynanda D'Este w Sarajewie. Bardzo sympatyczna bron, gdyz drewniabna kolbe mozna dopiac jako kolbe, co ulatwia celnosc strzalu. Poniewaz Gawrillo strzelal bez mala "z przylozenia" to o celnosc tak bardzo nie musial sie martwic. Nial 7 celnych.

[link widoczny dla zalogowanych] napisał(a):
odpowiedz do Macieja Szwedowskiego:
Dziekuje za informacje - nie wiedzialem o tym.. To bylo juz w czasie kiedy nie bylo mnie w Polsce
Logiczne - tylko rewolwer pozwala odpalic nastepny naboj, jesli poprzedni nie zadzialal - rzecz niebywale cenna w sytucji walki twarza w twarz ..
pozdrowienia jrm
-------------------------------------------------------------------

I to by bylo na tyle.. Dziekuje wszystkim respondentom.
JRM

Zelazny Pies

No i znowu - na filmie "Brylanty Pani Zuzy" mamy rewolwer z tlumikiem..
Rece opadaja...

(Z poprzedniego postu: Rozciagajac zagadnienie ignorancji na temat krotkiej broni palnej, w polskim filme z 1981 roku filmie "VaBank" eleganccy przestepcy rabuja sklep jubilerski uzywajac do tego celu rewolwerow z tlumikami.. Matko Boska, jak rezyser ten idiotyzm przepuscil?? Tlumik dolaczony do rewolweru po prostu nie dziala, poniewaz miedzy bebnem tworzacym komore nabojowa a lufa jest szczelina, przez ktora wylatuje czesc gazow z explozji prochu, i 90% huku z tejze explozji. )

papison

W amerykańskich filmach masz tego na pęczki, i u Was biją Murzynów!

Zelazny Pies

Owszem, Murzynow bija..
Ale gdzie ty te tlumiki do rewolwerow na peczki widziales?????

papison

Columbo, odcinek o senatorze. który pozoruje zamach na siebie. Strzela przez szklane balkonowe drzwi, obok w hotelowym pokoju wzmocniona obstawa policyjna (bo juz jeden "zamach" był). Jest tego sporo, ten akurat widziałem kilka dni temu.

Zelazny Pies

papison

Takie bzdury to pikuś. Ruski film gdzieś z 1976 roku (oglądałem z wypiekami na twarzy - byłem w pierwszych klasach podstawówki), wschodnia wersja Bonda, piękny Leningrad, zwodzone mosty. Gościu skacze do Newy, pod wodą z zegarka wyciąga małą antenkę i nadaje!!! Wierzyłem ślepo, że to jest możliwe. Próba w wannie była przykra. Pewnie próbowałem bez zegarka i dlatego się nie udało.

Prezes

Jaki jest tytuł tego odcinka. Zbieram Columbo. Mam 39 odcinków. Może wśród nich jest ten, o którym wspominacie, to bym sobie obejrzał i włączył sie merytorycznie, choć przyznaję kwestie techniczne, mniej mnie fascynują. No, ale czegóż się nie robi dla klubowej dysputy

Zelazny Pies

Zelazny Pies

Prezes

To jaki jest ten tytuł odcinka "Columbo"?

Zelazny Pies

Candidate for Crime - o iile pamiec mnie nie zawodzi, przestalem ogladac Columbo na poczatku lat 80tych,..