|
www.klubmord.fora.pl Forum Klubu Miłośników Powieści Milicyjnej MO-rd
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Prezes
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 14:22, 04 Sty 2009 Temat postu: Najmocniejsze frazy o kobietach |
|
|
Przyznać trzeba, że powieść milicyjna nie obeszła się w sposób ekskluzywny z płcią piękną. Trzeba powiedzieć więcej. Powieść milicyjna raczej nie pieściła się z kobietami. W tym wątku będziemy przytaczać frazy ilustrujące powyższą tezę.
Na początek mocny drugoligowiec Albert Wojt, "Kuzyneczki", KAW 1990, str. 146:"- Aż strach pomyśleć, co będzie za parę lat, skoro już teraz dziewucha nikomu tyłka nie żałuje". To zdanie dozorczyni o pewnej młodej niewieście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rafał Figiel
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jastrowie/Jasienica
|
Wysłany: Nie 17:53, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Takie urocze stworzenia są czasem w amorach przyjemniejsze od wielkich pań. U damy pod pięknym robronem często skrywa się ciałeczko wywiędłe, biuścik oklapły, członki kościste i nieproporcjonalne, no i łatwiej od takiej damy nabawić się kanonicznego kataru. U cór natury zaś zazwyczaj wszyściutko w najwyższym jest porządku. Łona mają kształtne, brzuszki wdzięcznie wysklepione, tyłeczki okrągłe, a cycuszki tak sztucznie toczone, jakby wprost do dłoni naszych dopasowane. Kłopot z tym tylko, że córy natury pachnideł niezwyczajne i może się zdarzyć, iż woń abominacyjną rozsiewają, gdy się je z szatek rozdzieje. W końcu nie masz jednak róży bez kolców.
Jerzy Siewierski, Panią naszą upiory udusiły, Iskry, Seria z kluczykiem, Warszawa 1987, s.34n
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rafał Figiel dnia Nie 17:54, 04 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anna Lewandowska
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa-Ursynów
|
Wysłany: Nie 19:21, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jakiś seksistowski wątek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Prezes
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 20:02, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
W żadnym razie. Wątek dotyczy tylko niektórych kobiet w powieści milicyjnych, tych złych (kobiet, nie powieści). Pewnie prędzej czy później ktoś uruchomi wątek o złych mężczyznach w powieści milicyjnej. Złych mężczyzn jest tu przecież o wiele więcej niż złych kobiet.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
papison
Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: MOdena
|
Wysłany: Wto 15:05, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Piszą też ładnie. Najpierw trochę rad dla Kolegów:
"A mówiłem mu, że z ładnymi mężatkami to niebezpiecznie. Mężowie są zawsze zazdrośni.Czy on zresztą musiał zadawać się z mężatkami? Kiedy byłem u niego w Łodzi , to sam widziałem jak leciały na niego młode, ładne dziewczęta. Takim to wystarczy prezent, kolacja i jest spokój. Czy nie mam racji?"
Zastanawiam się czy tak się dzieje tylko w Łodzi, czy musiałbym być też właścicielem warsztatu samochodowego w latach '70?
A teraz właściwy opis ogromnej większości naszych polskich kobiet:
"Ta kobieta jest nie tylko ładna, ale wręcz piękna - musiał przyznać patrząc na jej zgrabny biust i świetnie prezentującą się e letniej sukience sylwetkę. Kształtna głowa, lśniące włosy, nieco rozjaśnione, upięte w kok, piękne zęby ukazujące się przy rozchyleniu namiętnych ust; zdrowa cera i duże niebieskie oczy, czarne brwi niewątpliwie zwracały uwagę każdego mężczyzny. Słowem babka z seksem, naprawdę warta grzechu..."
Jerzy Koprowski, "Maskotka" - Ewa wzywa 07 nr 101, 1977
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Prezes
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 0:51, 11 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
"- Kiedy ma się własną gablotę i trochę szmalu, dziewczyny lecą jak do miodu. Ciężko się bracie od nich opędzić. - Wycieczka za miasto, kolacyjka i już babka w łóżku" - nadal "Kuzyneczki" Alberta Wojta, str. 15
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Prezes dnia Nie 0:52, 11 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
papison
Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: MOdena
|
Wysłany: Nie 16:29, 11 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Niezbyt mocne, ale ładne.
"Morwa czekał na swoją dziewczynę. Aktualnie była to nieduża, pulchna blondynka z niebieskimi oczami, podobna do tej, jaką kiedyś widział na pudełku czekoladek, kiedy jeszcze czekoladki można było bez trudu kupić w sklepach."
Anna Kłodzińska, "Za progiem mroku"
(skopiowałem ze strony www)
P.S.
Coś nie udzielają się tutaj kobiety, a mają taki zmysł obserwacji.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez papison dnia Nie 16:30, 11 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|