www.klubmord.fora.pl

Pawd

Chciałbym rozpocząć nasze forum od pytania:

Który z polskich kryminalów milicyjnych uznajecie za najlepszy i najbardziej reprezentatywny dla gatunku?

Gdzie mozna znaleźć to wszystko za co kochamy polskie kryminały, czyli:

1. Wyrazistego bohatera z krwi i kości
2. Bogate tło społeczne (bananowa młodzież, prominenci, margines społeczny, panie lekkiego obyczaju itp.)
3. Wciągającą akcję i zagadkę kryminalną
4. Błyskotliwe dialogi, które mozna potem cytować ku radości Klubowiczów.

Podawajcie proszę swoje typy, a na koniec zrobimy nasz mały klubowy ranking.

Kapitan_Kociolek

najlepszy jest KPT Osial

jeszcze go nie rozgryzłem
uśpiony bóg milicji normalnie...
Wink

r

Prezes

Pomysł Klubowicza Duńskiego, żeby stworzyć wykaz najlepszych powieści milicyjnych jest znakomity. Uważam, ze należałoby też od razu skonstruować ranking autorów.

Prezes

Jestem jak najbardziej za a nawet ponownie za. Warto by jednak, żeby wszystkie typy miały choćby jednozdaniowe uzasadnienie.

Prezes

Kierenski

Witajcie.

Myślę że liczącym się kandydatem jest Szczęsny Szczęsny - Kłodzińskiej ...

a ranking pisarzy ,to jak najbardziej tak ... dla mnie istnieje czterexh gigantów Polskiej Powieści Milicyjnej (a właściwie Giganci dwaj i dwie Gigantki) a mianowicie ... ZZZ , Edigey , Kłodzińska i Sekuła ... celowo pisze tak w skrótowej fomie te nazwiska, bo zapewne się pojawi do tego osobny temat ...

Gość

A moim zdaniem duet Kaczanowski - Ruszyński z Edigeya (we wszystkich powieściach, ale chyba w "najgorszym poniedziałku" najlepsi...
I oczywiście Zeydler Zborowski i jego Downar..

Anna Lewandowska

A ja jestem za trójką murarską, tfu, chciałam napisać milicyjną, z powieści Heleny Sekuły: Lis + Korosz + Cieślik. Przewijali się przez większość jej powieści. Książki te spełniają warunki, o których napisał Paweł:
1. bohaterowie są wyraziści - zarówno przestępcy, jak milicjanci;
2. tło społeczne szerokie - półświatek i margines społeczny szczególnie wyeksponowane;
3. akcja każdej z książek na pewno wciąga, a zagadki kryminalne nie mają sobie równych;
4. błyskotliwe dialogi też są: Cieślik, najniższy rangą, ciągle pyskuje starszym oficerom; przestępcy też nie od macochy i język mają barwny. Oprócz tego cenię Autorkę za słowotwórstwo i niekonwencjonalne zastosowanie niektórych wyrazów.
Wszystkie książki Heleny Sekuły spełniają powyższe kryteria, ale głosuję za "Figurką z drzewa tekowego", bo ją najbardziej lubię.

sławomir stachyra

Moimi ulubionymi polskimi autorami kryminałów są Sekuła, Edigey, ZZZ i T.Kostecki ! ale za najlepsza polską powieść kryminalną / na pewno bardzo nietypową ale jednak "kryminalną" też i jedyną w swoim rodzaju ! Smile

uważam / ciekawy jestem ile gromów posypie się na moją głowę ! Smile

" Złego " Tyrmanda ! Smile

mamy tu przede wszystkim wspaniała galerię bohaterów i dobrych i złych / tytułowy "Zły", Obywatel Kudłaty, Kubuś Wirus, wspaniale realistyczne typy z marginesu, "królów lokalnych ulic i dzielnic, nie mówiąc o pięknych opisach warszawskich kawiarenek Smile

był to chyba najbardziej poszukiwany 'kryminał" w latach mojej młodości / a jestem już po 50-ce Smile

Bartek B.

Karol Wilt (w rzeczywistości Natalia Modzelewska) - "Nie chciałem jej zabić". Świetna książka, może nie obfituje w piękne cytaty, ale za to jest zaskakująca. Czyli jak w dobrym kryminale.
Tego samego autora wyszły jeszcze: Przekładanka (dwa wydania) i Dalszego ciągu nie będzie (wszystko w Jamnikach).

Rafał Figiel

ZZZ - "Czarny mercedes" - młody Downar, tajemnica, samochodowe szaleństwo (ach ten pościg "warszawą")
Zbych - "Bardzo duzo pajacyków" (uzasadniłem w recenzji, ale powtórzę - żelazna logika zagadki, mylne tropy, tajemnica wciągająca od samego początku, "z krwi i kości" bohaterowie, klimat lokali)
Edigey "Czlowiek z blizną" - osobista sympatia (to pierwszy kryminal jaki przeczytałem) + fryzura "w trapez". Wiem, wiem, przewidywalne zakończenie, ale mimo wszystko czyta się świetnie. Do tego ten klimat wiosek pod Ciechanowem zimą.

anmanika

Sekuła rulez:
uzasadnienie już ktoś inny napisał:
[link widoczny dla zalogowanych]

Magdalena · Wysłany: Pią 16:09, 29 Mar 2013 Temat postu:

Pierwszym kryminałem jaki przeczytałam była książka Drzwi o siedmiu zamkach (wydanie przedwojenne) Wallace. Potem były powieści Kosteckiego - Zaułek mroków, Cień na pokładzie, Trująca mgła, Dziwna sprawa, a dopiero potem książki Sekuły, ZZZ, Edigeya, Kłodzińskiej, Gordon, Chmielewskiej i reszty równie dobrych autorów. Jeżeli chodzi typ powieści kryminalnej powiązanej realiami z okresem PRLu to chyba najlepsi byli - Kostecki, Sekuła, Kłodzińska, Edigey i ... znów długa lista.

Mar1307 · Wysłany: Sob 0:28, 30 Mar 2013 Temat postu:

"Tęczowy cocktail" - bije na głowę inne tytuły - oczywiście w moim rankingu ...

Generał

Ulubieni autorzy to Zygmunt Z. Zborowski, Jerzy Edigey i...Marian Butrym. Ten ostatni chyba dzięki ironii Very Happy

Kiedyś lubiłem Mariana Łohutkę, ale ostatnio jak przeczytałem jeszcze raz kilka jego pozycji, to stwierdziłem, że mój zachwyt był raczej słomiany Razz

Z kobiet to H. Sekuła i trochę mniej D. Frey. Próbowałem się przekonać do W. Skulskiej, ale jakoś mi nie może podejść. Kłodzińska tak samo.

nexus6

W tej chwili przerabiam od początku wszystkie ewki i jest to jak na razie mój jedyny kontakt z opowieścią milicyjną, ale choćby na podstawie tego moge podać autorow, na ktorych zwróciłem uwagę.
- D. Frey
- H. Sekuła
- Edigey
- Krupiński
-B. Gordon
- Szczerba
- Szymanderski
- Safjan