Mar1307
Dołączył: 23 Lip 2012
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brzesko
|
Wysłany: Nie 2:20, 11 Sty 2015 Temat postu: Marcin Wroński - "Kwesja krwi" - 2014 r. |
|
|
„KWESTJA KRWI”
Siódma powieść Marcina Wrońskiego o komisarzu Maciejewskim, moim zdaniem powinna nosić numer „0”... a nowi czytelnicy Maciejewskich – powinni zaczynać lekturę serii, właśnie od tej książki.
Autor przenosi nas do początków pracy komisarza, do 1926 roku, a jego samego do Komendy Powiatowej PP w Zamościu – miasta rodu Zamojskich. W tym mieście, tak barwnie i wiernie opisanym przez Autora, przyszło mu zmierzyć się z morderstwem gimnazjalistki, miejscowymi układami, wpływowymi osobistościami i to warunkach jego małego doświadczenia śledczego, bo tuż po ukończeniu Szkoły Głównej Policji w Warszawie...
Starym zwyczajem, znanym z poprzednich powieści, jesteśmy też świadkami dalszych losów komisarza, już po II wojnie, w roku 1952. Ten eksperyment przeniesienia w czasoprzestrzeni jest już zwyczajem, do którego musieliśmy się przyzwyczaić, a który
w przypadku Maciejewskiego w pełni zdał egzamin.
Brakuje strasznie członków jego lubelskiej ekipy śledczej, co jest zrozumiałe, ale u stałych
czytelników powoduje niedosyt...
Intryga, akcja, zawiłe tajemnice, niepojęte zwroty akcji, przygody komisarza, wszystkie te niuanse jakie muszą być w kryminale – są bez zmian . Czyli jak zawsze na najwyższym poziomie !
Dla mnie, jak i dla innych fanów serii Ryszarda Ćwirleja - o szalonej poznańskiej ekipie śledczej MO z Poznania – niespodzianką i to miłą, jest możliwość poznania ojca naszego ulubieńca – chorążego Teofila Olkiewicza .
Aspirant Zyga Maciejewski w trakcie swej służbowej podróży , poznał przodownika wiejskiego komisariatu policji , Anastazego Olkiewicza. Przodownik dzięki pomocy w śledztwie, zostaje na końcu przeniesiony do Poznania, aby tam po latach zostać ojcem naszego Teosia... Ktoś by mógł powiedzieć - „jaki ten świat jest mały”...
Fanów Zygi Maciejewskiego nie trzeba namawiać do lektury. Tych co nie znają tej serii Marcina Wrońskiego – gorąco namawiam aby przeczytali !
Post został pochwalony 0 razy
|
|