|
www.klubmord.fora.pl Forum Klubu Miłośników Powieści Milicyjnej MO-rd
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Prezes
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 9:13, 04 Cze 2009 Temat postu: Magia dziwnych nazwisk |
|
|
Nazwiska bohaterów pełnia bardzo ważna funkcję w powieści milicyjnej. Po pierwsze mogą sugerować mroczną przeszłość lub w ogóle mordercza konotację, jak np. Stolz u Czerwniawskiego, czy Nechay u Zeydlera-Zborowskiego. Brzmienie nazwisk może być także integralną cechą stylu autora. Na przykład w młodzieżowym opowiadaniu kryminalnym Edmunda Nizurskiego z tomu "Lizus" występują milicjanci Praksa oraz Trzynoga. To świadczy o wielkim poczuciu humoru autora.
Jest także inna fukkcja, z której zdawał sobie sprawę Norbert S. Sikorski, autor dzieła "Zło czai się w mroku" (Czerwona Okładka 1980). Spotykamy w tej powieści np. Romana Felge, Gwidona Czałbę, Apolonię Wrzątek. Otóż Norbert S. Sikorski musiał zdawać sobie sprawę, ze galeria stworzonych przez niego bohaterów, to postacie dość drewniane, mało się między sobą różniące, słabo scharakteryzowane. Ale właśnie w takim wypadku nazwisko zastępuje te braki. Pozwala rozróżnić postaci.
W tym wątku przytaczajmy nazwiska, które wydały się ciekawe, rzadkie, dziwne itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MCh
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:21, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Karbolek i Fidybus wymyśleni przez Bożkowskiego (właśc. Bożenę Ciecierską-Więcką).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kierenski
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica lub Lwów
|
Wysłany: Czw 9:47, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
U Kłodzińskiej i nie tylko , zdrajcy , dawni współpracownicy Niemców z czasów wojny i ogólnie wszelkie szwarc charaktery mają często nazwiska brzmiące z niemiecka lub cudzoziemsko, pozwala to niestety zbyt często odkryć szczegóły fabuły. Zabieg ten ma pokazać iż element obcy i napływowy jest niepewn moralnie , jednocześnie powiela stereotypy i eksporuje prawdy proste i ławo przyswajalne. Sam znam np. pewnego polaka o nazwisku Meissner i jest to jeden z większych patryjotów i narodówców jakich widziałem ... Zabieg stosowania nazwisk obcobrzmiących ukazuje że zdrowe jądro narodu jest silne bo polsko brzmiące nazwiska i często o plebejskich konotacjach noszą stróże prawa lub prawi obywatele.
Czyli tak jak to już znamy ; dziedzice rozpijali chłopstwo ale zdrowe jądro narodu się nie dało rozpić i nie dało się zdegenerować i się nie rozpijało tylko trwało i czekało aż nastanie Polska Ludowa ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tobuj
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Śro 14:31, 10 Cze 2009 Temat postu: mój faworyt |
|
|
moim niekwestionowanym faworytem i ulubiencem jest lwowski policjant pochodzenia zydowskiego HERMAN KACNELSON z "głowy Minotaura" Krajewskiego. Są tam także inne wspaniałe nazwiska np. nierobish, wozignój itd. generalnie nabijanie się z nazwisk jest bardzo naganne, ale...to przecież tylko literackie perełki, pozdrawiam serdecznie. tomek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kicior99
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:26, 07 Kwi 2010 Temat postu: I jeszcze Kłodzińska |
|
|
W pogardzie prawa - byli Passowski i Urarz. Dość makabryczny dowcip na temat byłych ambasadorów Spassowskiego (USA) i Rurarza (Japonia), którzy po ogłoszeniu stanu wojennego zostali na Zachodzie. O ile pamiętam, obaj otrzymali (niewykonaną) karę śmierci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
armstrong
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:50, 07 Kwi 2010 Temat postu: dziwne nazwiska:) |
|
|
poruczni Osman Mechmedowicz z komendy glownej MO ..w swoich inicjalach odkrywa nazwe instytucji ktorej sluzy ,nosi jeansy i z takim imieniem i nazwiskiem pewnie mialby klopoty na lotnsku w Tel-Avivie:) ale w sumie rowny gosc(Z ksiazki Kazimierza Debnickiego"przerwana partia szachow"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kierenski
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica lub Lwów
|
Wysłany: Śro 21:54, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
a co do dziwnych imion i nazwisko i tego co z czym to się kojarzy, to w rosji pewna kobieta nazwała syna po zmarłym ojcu służącym w OMONie ... synek nosi imie OMON ,,, historię tą opisuje Wiktor Pielewin w jednej ze swych książek ,,,
Otriad Milicyji Osobogo Naznaczenija (ОМОН, Отряд Милиции Особого Назначения, OMON, Oddział Milicji Specjalnego Przeznaczenia potocznie Czarne berety)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rubikon18
Dołączył: 23 Lut 2014
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 0:15, 04 Mar 2014 Temat postu: Re: Magia dziwnych nazwisk |
|
|
Prezes napisał: | Brzmienie nazwisk może być także integralną cechą stylu autora. Na przykład w młodzieżowym opowiadaniu kryminalnym Edmunda Nizurskiego z tomu "Lizus" występują milicjanci Praksa oraz Trzynoga. To świadczy o wielkim poczuciu humoru autora. |
Z drugiej strony barykady w utworach Niziurskiego znajdują się zaś panowie o nazwiskach Wieńczysław Nieszczególny i Bogumił Kadryll.
Kierenski napisał: | element obcy i napływowy jest niepewny moralnie |
I pewnie dlatego zwolniony ze służby milicjant w jednej z "Ew" nosi wyjątkowo "napływowe" nazwisko - Morena.
A propos "Ew" i nazwisk, jako ciekawostkę podam jeszcze, że w jednej z nich wśród postaci pojawia się sam Adam Małysz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Generał
Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podhale
|
Wysłany: Czw 16:33, 06 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Choćby takie ciekawe nazwisko jak Habera Lidia - czarny charakter z TELEFONOWAŁ MORDERCA Bernarda. W tej samej chyba powieści występuje pułkownik Bieda . Trochę to dziwne, bo oficerowie zazwyczaj mieli ładne i eleganckie nazwiska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rubikon18
Dołączył: 23 Lut 2014
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:56, 06 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Generał napisał: | W tej samej chyba powieści występuje pułkownik Bieda . Trochę to dziwne, bo oficerowie zazwyczaj mieli ładne i eleganckie nazwiska. |
Jak na milicjanta przystało, ten miał swojskie i zbliżone do realnego życia, a nie jakieś szlacheckie i wielkopańskie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kierenski
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica lub Lwów
|
Wysłany: Czw 20:07, 06 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Tak magia pszenno-buraczanych nazwisk znaczy się swoistą poetyką ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Generał
Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podhale
|
Wysłany: Sob 17:26, 27 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
PORTRET Z PARAGRAFEM - śledztwo w tartaku prowadził kapitan Brzoza
JELENIE JEDZĄ KLEJNOTY -śledztwo w lesie prowadził major Grot
W tej ostatniej powieści bohaterowie mają same leśne nazwiska: księgowa Rzęsa, leśniczy Sosnowski, traktorzysta Klekot, ekspedientka Wykrot .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rubikon18
Dołączył: 23 Lut 2014
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:57, 28 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
[quote="Generał"]
JELENIE JEDZĄ KLEJNOTY -śledztwo w lesie prowadził major Grot/quote]
Grot i jeleń (czyli Hern, bóg lasu) kojarzą się z lasem Sherwood, a przez to z Robin Hoodem i szeryfem - ówczesnym przedstawicielem świata przestępczego i przedstawicielem prawa.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rubikon18 dnia Nie 17:00, 28 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Generał
Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podhale
|
Wysłany: Pon 10:56, 29 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Sądzę, że nazwisko Grot miało pasować do "leśnego" klimatu powieści. Być takim synonimem celu w jaki ma trafić strzała (czyli major prowadzący śledztwo) a celem tym była leśniczówka centrum szajki przemytników.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|