www.klubmord.fora.pl

miSha · Wysłany: Nie 13:55, 01 Mar 2015 Temat postu: kryminały w Tatrach/górach

proszę napiszcie jakie znacie polskie kryminały, których akcja rozgrywa się w Tatrach albo w ogóle w jakichś górach

Generał · Wysłany: Pon 14:08, 02 Mar 2015 Temat postu:

Z powieści milicyjnych których akcja dzieje się w górach w całości lub częściowo, to nasuwają mi się takie:
1. Czarny mercedes
2. Zbrodnia na Cyrhli Toporowej
3. Śmierć w Żlebie Kirkora
4. Major Downar zastawia pułapkę
5. Pętla bieszczadzka
6. Śmierć pod Obidową

Ze współczesnych polecam Jacka Rębacza:
1. Zakopane. Sezon samobójców
2. Zakopane. Osiem deszczowych dni
3. Zakopane. Luftkurort 1940
4. Zakopane. Pokój z widokiem na cmentarz

Magdalena · Wysłany: Wto 1:49, 03 Mar 2015 Temat postu:

Ja jeszcze kojarzę "Trzy dni w Dagezanie" i "Tajemnicę plemienia Ku". Ten ostatni czytałam dość dawno, ale tam występował jakiś alpinista. Nie pamiętam, czy w terenie, czy określał się jako amator wspinaczek.
No i jeszcze "Strzały w schronisku" pana Patkowskiego.

Generał · Wysłany: Wto 12:56, 03 Mar 2015 Temat postu:

Dorzucam jeszcze kolejne tytuły:
DIRETISSIMA,
SPRAWA OSOBISTA,
SILNIEJSZY NIŻ ŚMIERĆ.

Magdalena, TAJEMNICĘ PLEMIENIA KU też warto dodać i faktycznie tam pojawia się watek górski.

Magdalena · Wysłany: Wto 22:09, 03 Mar 2015 Temat postu:

"Waza króla Priama" Barbary Gordon. Akcja dzieje się w Górach Sowich.

Generał · Wysłany: Pon 11:55, 16 Mar 2015 Temat postu:

Kolejne powieści kryminalne z akcją w górach:
-K. Korkozowicz DOM W GÓRACH
-E. George CZERWIEŃ GRZECHU
-J. Hart OSTATNIE DZIECKO
-B. Minier BIELSZY ODCIEŃ ŚMIERCI

Magdalena · Wysłany: Pią 19:30, 18 Mar 2016 Temat postu:

Magdalena · Wysłany: Sob 14:23, 19 Mar 2016 Temat postu:

Zaczęłam czytać powieść "Bezcenny" Miłoszewskiego. "Zaliczyłam" kilka kartek i ... są wspomniane Kalatówki i Tatry. Czyli ... kolejne góry w polskiej powieści kryminalnej. Kalatówki? Mniemam, że też Podhale Very Happy

Generał · Wysłany: Pon 18:54, 21 Mar 2016 Temat postu:

Kalatówki to ścisłe Podhale Very Happy

.
Szczerze mówiąc obecnie poza Rębaczem żaden autor kryminałów nie potrafi pisać o akcji na Podhalu bez udziwnień. Rozczarowałem się lekturą powieści Remigiusza Mroza. Niby akcja na Podhalu a tej podhalańskiej rzeczywistości tyle co kot napłakał.

Rubikon18

Jocelyn i Kester Brent, „Przeciw sobie samym”. Akcja wprawdzie nie toczy się w górach, w samej fabule jednak wątek górski jest.

Poza tym udany kryminał, może trochę przewidywalny, ale to za sprawą klasycznej konstrukcji – którą czyta się całkiem nieźle, lektura to zresztą dość wartka, na jeden, dwa wieczory. Przy okazji – cytat, który pokazuje, że zdania wyrwane z kontekstu nie tylko mogą nie służyć jako kopalnia mądrości, lecz nawet miewają wydźwięk niezamierzenie dwuznaczny albo wręcz komiczny: „Śnij spokojnie o sidłach, w które złapiemy jutro twojego ptaszka.” Bo czy jakiś mężczyzna mógłby spać spokojnie po takim afroncie i ponurej groźbie Wink

?

Magdalena

Ostatnio telewizja "bombarduje" nas tureckimi serialami. Sporo ich jest. Kryminalne, historyczne, obyczajowe itd ... myślę, że strażnicy haremu sułtana Sulejmana (i jego następców) spokojnie znieśliby taką groźbę ... góry też są pokazywane w tych produkcjach, więc i temat jest utrzymany Very Happy