Prezes
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 8:55, 03 Kwi 2009 Temat postu: Komunikacja miejska w powieści milicyjnej |
|
|
Zauważyłem, że o komunikacji miejskiej dyskutuje się w watkach pobocznych. Nie ma w tym nic złego. Ale zajmijmy się także tym, co jest dla nas najważniejsze na tym odcinku, czyli motywami komunikacyjnymi w książkach.
Oto w "Dziewczynie znikąd" Heleny Sekuły mamy kapitalną wzmiankię o warszawskiej linii tramwajowej "33": "Na przystanku na ulicy Czerniakowskiej zatrzymał się pojedynczy, prawie pusty wagon nocneej linii tramwajowej "33" - jedyny łącznik o tych późnych godzinach między Centrum Warszawy a Sadybą i Wilanowem" (str. 50)
Ten początek rozdziału dyktuje nocno-tajemniczy nastrój. Ale zaraz też zastanawiamy się się. Jak to linia nocna? Dziś przecież takich w Warszawie nie ma. Ale na przełomie lat 50. i 60. były. Dlaczego tramwaj jednowagonowy? Tu młodszym Czytelnikom wyjaśniam, że przed laty jeździły tramwaje nie tylko dwuwagonowe, ale także jednowagonowe oraz trójwagonowe. Dziś się powoli do tego wraca. Na przykład jednowagonowa bywa linia "27" i "28", a trójwagonowa linia "17". Znowu jest pięknie.
Zachęcam do wyszukiwania motywów komunikacyjnych i dzielenia się refleksjami.
Jest genialna wprost strona internetowa o warszawskiej komunikacji miejskiej: [link widoczny dla zalogowanych]
Myślę, że Klubowicz Paweł Gabrowski powinien dorzucić link w naszym wykazie linków na stronie MOrdu
Post został pochwalony 0 razy
|
|