|
www.klubmord.fora.pl Forum Klubu Miłośników Powieści Milicyjnej MO-rd
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MCh
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:28, 06 Mar 2009 Temat postu: Jacek Kuroń - autor powieści milicyjnej |
|
|
Nie pamiętam już, w jakich okolicznościach dowiedziałem się, że Jacek Kuroń w czasach PRL-u publikował w celach zarobkowych powieści kryminalne pod pseudonimem. Początkowo sądziłem, że to tylko pogłoska niemająca pokrycia w faktach. Aż do czasu, gdy przeczytałem, jak Jacek Kuroń osobiście to potwierdza w książce "Wiara i wina" (wyd. Aneks, Londyn 1989, s. 334):
„Znalazłem kogoś, kto stale wydawał kryminały pod pseudonimem i zgodził mi się go użyczyć. Napisałem trzy czy cztery książki pod jego pseudonimem, po czym nagle ogarnęły mnie wielkie ambicje”.
Dalej Kuroń opowiada, że napisał kryminał, który chciał wydać w wydawnictwie Czytelnik pod własnym pseudonimem - Elżbieta Borucka (Elżbieta Grażyna Borucka była żoną Jacka Kuronia). Uniemożliwiła mu to SB, ponieważ "dochody z tej książki mogą pójść na cele rewizjonistyczne".
Kolejne potwierdzenie, że Kuroń pisał kryminały, można znaleźć w publikacji "Książki i ludzie: Rozmowy Barbary Łopieńskiej" (Twój STYL, Warszawa 1998, s. 151):
„ - Mówiliśmy już o kryminałach, ale przypomniało mi się, że przecież sam je Pan kiedyś pisał.
- Napisałem pięć czy sześć pod nazwiskiem znanego pisarza kryminałów, ale złożyłem ślubowanie, że przenigdy, nawet po jego śmierci, nic nie powiem. Robiłem to dla pieniędzy, ale w pewnym momencie zaczęło mnie bawić. Pisałem je w ten sposób, żeby czytelnik miał te same informacje, co detektyw, i mógł na własną rękę prowadzić śledztwo”.
W obliczu niezbitych faktów postanowiłem odkryć, pod jakim to podwójnym kamuflażem ukrywał się Jacek Kuroń jako autor kryminałów. Wysłałem mail z zapytaniem do Macieja Kuronia, jednak nie otrzymałem odpowiedzi. Jest to całkowicie zrozumiałe, jeśli przypomnimy sobie wspomniane wyżej ślubowanie autora. Próbowałem również zainteresować sprawą licznych internautów odwiedzających różne fora poświęcone powieściom kryminalnym. Niestety, bez rezultatu.
Ale od czego dedukcja? Kuroń zostawił nam przecież parę poszlak:
- wydawnictwo Czytelnik,
- znany pisarz kryminałów,
- autor publikujący pod pseudonimem.
Na tej podstawie podejrzewam, że osobą, która użyczyła Jackowi Kuroniowi swego pseudonimu, mógł być Jerzy Korycki. Oto powieści kryminalne, jakie wydał on pod pseudonimem Jerzy Edigey w czytelnikowskiej „Serii z Jamnikiem”: Baba Jaga gubi trop, Błękitny szafir, Dwie twarze Krystyny, Mister MacAreck i jego business, Nagła śmierć kibica, Pomysł za siedem milionów, Przy podniesionej kurtynie, Sprawa Niteckiego, Strzały na rozstajnych drogach, Szklanka czystej wody, Śmierć jubilera, Testament samobójcy, Trzy płaskie klucze, Walizka z milionami
Czy któreś z ww. powieści wyszły spod pióra Jacka Kuronia? A może osobą, która użyczyła Kuroniowi pseudonimu był ktoś inny? Co za pole do popisu dla domorosłych detektywów! Chyba warto pokusić się o rozwikłanie tej intrygującej zagadki?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MCh dnia Śro 12:04, 18 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MCh
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:36, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Kontynuując moje śledztwo w sprawie "Edigey vel Kuroń" wpadłem na pomysł, że z kręgu podejrzeń można by wykluczyć te książki Edigeya, których bohaterami są Ruszyński i Kaczanowski.
Ja wiem o następujących tytułach:
Cykl Janusz Kaczanowski
Dwie twarze Krystyny
Najgorszy jest poniedziałek
Pomysł za siedem milionów
Szklanka czystej wody
Walizka z milionami
Zdjęcie z profilu
Cykl Mecenas Ruszyński
Najgorszy jest poniedziałek
Testament samobójcy
Zdjęcie z profilu
Może ktoś z klubowiczów ma jakieś dodatkowe informacje i pomysły?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kierenski
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica lub Lwów
|
Wysłany: Pią 18:31, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
[quote="MCh"]Kontynuując moje śledztwo w sprawie "Edigey vel Kuroń" wpadłem na pomysł, że z kręgu podejrzeń można by wykluczyć te książki Edigeya, których bohaterami są Ruszyński i Kaczanowski.
Ja wiem o następujących tytułach:
Cykl Janusz Kaczanowski
Dwie twarze Krystyny
Najgorszy jest poniedziałek
Pomysł za siedem milionów
Szklanka czystej wody
Walizka z milionami
Zdjęcie z profilu
Cykl Mecenas Ruszyński
Najgorszy jest poniedziałek
Testament samobójcy
Zdjęcie z profilu
Temat ten to już temat dyżurny , wielu się nad tym głowi i my w Klubie także o tym rozprawialiśmy ...
A Skąd ten pomysł żeby wykluczyć te tytuły ?
Nie jest też chyba takie pewne by z taką pewnością przypisywać Kuroniowi Edigeya właśnie ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MCh
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:22, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Kierenski napisał: | Nie jest też chyba takie pewne by z taką pewnością przypisywać Kuroniowi Edigeya właśnie ... |
Oczywiście, to tylko moja hipoteza, poparta jednak pewnymi przesłankami (wymieniam je powyżej). Jeśli ktoś przedstawi inną hipotezę popartą lepszymi argumentami, to tym lepiej. W końcu chodzi o rozwikłanie zagadki.
Kierenski napisał: | A Skąd ten pomysł żeby wykluczyć te tytuły ? |
Nawet jeśli założymy, że to Kuroń "podszywał się" pod Edigeya, to nie sądzę, aby bohaterami książek Kuronia mogli być etatowi bohaterowie powieści Edigeya. To mało prawdopodobne.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MCh dnia Pią 21:24, 06 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kierenski
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica lub Lwów
|
Wysłany: Sob 17:01, 07 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Niewiem , ale Pana przesłanki są nie przekonujące, bynajmniej dla mnie , trzeba więcej pokombinować ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MCh
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:41, 07 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Kierenski napisał: | Niewiem , ale Pana przesłanki są nie przekonujące, bynajmniej dla mnie , trzeba więcej pokombinować ... |
Proszę kombinować. Nie sądzę bynajmniej, że moja teoria jest na pewno słuszna. Chętnie poznam Pańską - wraz z uzasadnieniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kierenski
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica lub Lwów
|
Wysłany: Sob 19:23, 07 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Mnie ten temat interesuje mniej niż Pana, zapewne, ja nie mam żadnej teorii i nie będę jej tworzył,
Może warto było by przezytać wszytskie te zakwestionowane tytuły i zrobić porównanie ? stylu itp ?
może są wyrażne róznice w tym jak to jest to napisane ?
mam nadzieję że może ktoś cos napisze jeszcze z forumowiczów, szkoda że ma wypowiedź została przez pana odebrana opacznie , chciałem pomóc a nie kwestionwać pana teorie ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MCh
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:36, 08 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Kierenski napisał: | (...) mam nadzieję że może ktoś cos napisze jeszcze z forumowiczów(...) |
Ja również mam nadzieję, że wspólnie zdołamy rozwikłać tę zagadkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paweł S
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:38, 08 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
mnie się zdaje, że do niczego nie dojdziemy
skoro sam Prezes i najstarsi Klubowicze nic nie wiedzą, a Kuronia i jego syna już nie ma...
a sam jesteś ciekaw, co też Kuroń napisał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Prezes
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 1:02, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Jeżeli przyjąć, że informacje zawarte w książce Jacka Kuronia są prawdziwe (a nie muszą i to nie dlatego, że podawał nieprawdę, mógł nie pamiętać dokładnie, pomylić wydawnictwo itp), to będzie w stanie ustalić krąg tytułów, wśród których dzieła Kuronia winny się znajdować. Tylko tyle czy aż tyle. Do wyodrębnienia powieści Kuronia potrzebna by była głębinowa analiza językowo-porównawcza. Styl pisarski Kuronia oraz autora, z którego pseudonimu korzystał, muszą się jakoś różnić, nawet jeżeli założymy, że Kuroń starał się naśladować. To robota na długie zimowe wieczory dla chętnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MCh
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 8:48, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Coś mi się zdaje, że na starej stronie MO-rdu znajdowała się relacja ze spotkania z bratem Edigeya (a może z wyprawy w jego strony rodzinne?). Czy uczestnicy tych przedsięwzięć nie przypominają sobie jakiejś wzmianki o Kuroniu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Prezes
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 9:34, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
W spotkaniu z bratem Jerzego Edigeya uczestniczyła dwuosobowa delegacja klubowa - Klubowicz Tomasz Kornaś (Oddział Kraków) oraz ja. Nie padło ani jedno słowo w interesującym nas temacie. Wiedza naszego gospodarza na temat twórczości Edigeya była dość ograniczona. Wiedział, że Edigey pisał kryminały i w zasadzie tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
papison
Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: MOdena
|
Wysłany: Wto 12:08, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Tutaj relacja ze spotkania z bratem Edigeya
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MCh
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:04, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Wiadomo powszechnie, że Jacek Kuroń miał wiele konfliktów z PRL-owskim prawem (procesy, wyroki więzienia). Zaś Jerzy Korycki był z zawodu adwokatem. Być może w ten sposób zetknęli się kiedyś? Może to jest jakiś trop?
P.S. Oczywiście, dopuszczam myśl, że to wcale nie o Koryckiego chodzi. Mogła to być np. Barbara Gordon (właśc. Larysa Zajączkowska-Mitzner)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MCh dnia Wto 13:16, 10 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Prezes
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 16:06, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Podobne przypuszczenia możemy snuć bez końca i zawsze będą to tylko przypuszczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|