www.klubmord.fora.pl

Prezes

Zawsze ciekawiło mnie dlaczego ktoś napisawszy jeden kryminał nie kontynuował tej pasjonującej kariery. Oczywiście nie ma jednej odpowiedzi. Istnieją twórcy z dorobkiem rozmaitym, którzy popełnili kryminał niejako przypadkowo lub dla zabawy. Są też tacy o których nie wiadomo nic, poza tym, że podpisali jeden kryminał.
Zaczynamy od Antoniego Marianowicza, satyryka z bogatym dorobkiem. Napisał zgrabny choć krótki kryminał "Igranie z ogniem" (1964) w serii z Jamnikiem. Żałuję, że nie napisał kolejnych. Zbrodnia w środowisku teatralnym, tajemniczy wartburg, narastająca atmosfera zazdrości i zawiści. Trochę tak w starym stylu.
Jacy inni autorzy jednego kryminału przychodzą na myśl?

Anna Lewandowska

Bohdan Arct - "Skradziony człowiek"
Lesław M. Bartelski - "Droga na Glockner"
KTT - "Dziewiąte ramię ośmiornicy"
Józef Hen - "Twarz pokerzysty"
Alojzy Kaczanowski (Janina Ipohorska) - "Rozkoszne przedpołudnie"
Zbigniew Mitzner - "Mroki dnia"
Jerzy Putrament - "Strachy w Biesalu"
Witold Zechenter - "Avaxara"
Oczywiście było ich znacznie więcej, ale akurat ci pisarze są znani, tyle że z literatury zupełnie innego typu.

Zelazny Pies · Wysłany: Czw 15:47, 26 Mar 2009 Temat postu:

Wladyslaw Huzik - "Ukradzione twarze" 1985

Rafał Figiel · Wysłany: Czw 18:15, 26 Mar 2009 Temat postu:

Umberto Pesco (czyli Ireneusz Iredyński, czyli Ireneusz Kapusto) - "Ryba płynie za mordercą". Właśnie jestem w trakcie czytania - obiecuję recenzję.

Rafał Figiel

Obiecałem, ale... nic z tego - po przeczytaniu znakomitej recenzji Łukasza Orbitowskiego:
[link widoczny dla zalogowanych]
pozostaje mi jedynie z szacunkiem skłonić się i ustąpić miejsca.

Prezes

Nie odpuszczałbym tak łatwo. Jestem pewien, że recenzji dałbyś własne piętno. A że ktoś napisał niezły tekst na ten temat? Jest się z kim mierzyć. Trzymam kciuki

Rafał Figiel

Nawet gdyby, to i tak na razie odpuszczę panu Kapusto, w tej chwili bardziej wciągnął mnie Dębski i książka Kwiatka o polskiej powieści kryminalnej (patrz Donosy)

MCh

Rafał Figiel

Kapusto to prawdziwe nazwisko Iredyńskiego. Zdaje się, że nie używał w publikacjach.

Prezes

Zdaje się, że jedyny kryminał tego autora to "Zło czai się w mroku" (Czerwona Okładka 1980). Natknąłem się jeszcze na zbiór reportaży o chińskiej mafii i to chyba wszystko, Czy ktoś wie coś więcej?

aleks997

jerzy a salecki - "córka z nadmiarem temperamentu", czy ktoś zna inne tytuły?? Do tej pory nie natknęłam się na nic innego a szkoda...

papison

W recenzjach na stronie klubowej mamy ([link widoczny dla zalogowanych]) :
1 Jaworowski Roman, Salecki Jerzy - Śmierć zamawia międzymiastową
2 Jaworski Roman, Salecki Jerzy - Uśmiechnięta panna Liza
3 Salecki Jerzy Andrzej - Córka z nadmiarem temperamentu

Prezes

Przypuszczalnie jeden tylko kryminał "Weekend" - napisał Luc Scrag czyli Lucjan Demidowski. Mieliśmy ostatnio recenzję tego tytułu, pióra Klubowicza Adama Sykuły.

pozdrawiam

Prezes

Prezes

Co się tyczy Jerzego Saleckiego, to Biblionetka podaje, że jest on współautorem jeszcze czwartej książki - "Tydzień dla szpiega", wraz z Danielem Kuczyńskim. Książka ukazała się z Labiryncie i została podpisana pseudonimem Jerzy Daniel - [link widoczny dla zalogowanych]

pozdrawiam

Prezes

tadeusz69

Dodałbym Waldemara Łysiaka i jego "Perfidię" (właściwie to zbiór kilku opowiadań) wydaną w 1980 pod pseudonimem Valdemar Boldhead. Wydaje mi się, że innych kryminałów już nie pisał.