|
www.klubmord.fora.pl Forum Klubu Miłośników Powieści Milicyjnej MO-rd
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Margota Kott
Dołączył: 23 Cze 2015
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:50, 23 Cze 2015 Temat postu: 3 mini-recenzje |
|
|
Witam! Właśnie przeczytałam 3 książki: dwie Z.Zeydlera-Zborowskiego i 1 E.Niziurskiego. Moja mini- recenzja poniżej. A Wam jak się podobały?
Na początek zabrałam się za „7 kanarków Maurycego” ponieważ zafrapował mnie tytuł. Z Z-Z posługuje się takim stylem, który bardzo mi odpowiada. Dodatkowo postaci są żywe, a nie papierowe. Nie sposób nie zakochać się w głównym bohaterze Maurycym – wrażliwym, spokojnym chłopcu, który jednak jak trzeba potrafi przywalić jak pierwszorzędny bokser! Fabuła ciekawa, kanarki sympatyczne (szkoda tylko, ze dwa musiały oddać życie w trakcie opowieści… żal), książka warta uwagi.
„Spacer po suficie” też miał swoje plusy, choć był, jak dla mnie, stanowczo za krótki. Może dlatego, że lubię długie spacery i to raczej nie we wnętrzach (mam klaustrofobię) lecz na świeżym powietrzu.
„Pięć manekinów” z kolei to taka wersja „Niewiarygodnych przygód Marka Piegusa” dla dorosłych. Korowód barwnych postaci obdarzonych nietypowymi imionami i nazwiskami i ich przygody to przepis na literacki sukces dla amatorów literatury kryminalnej z lekkim przymrużeniem oka (tylko trupy są jak najbardziej prawdziwe, no i manekiny oczywiście także). No bo jak tu się nie uśmiechnąć, gdy na scenę wchodzi Antoni Bujwid Żurawski, Tatomir czy Apolonia Dopustowa albo Leon Postur? A gdy do tego dodamy froterki elektryczne, które same jeżdżą po parkiecie, czarnego kota, który zostaje zamknięty za karę w klatce po kanarku (za obżarstwo) a jeden z bohaterów ucieka przed pojawiającymi się znikąd komornikami (egzekwują oni długi, które był zmuszony zaciągnąć na pogrzeb babki) nie sposób się nie uśmiechnąć. Szczerze polecam!
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Generał
Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podhale
|
Wysłany: Śro 13:22, 24 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Zygmunt Z. Zborowski, Jerzy Edigey i Helena Sekuła to trójca moich ulubionych autorów powieści milicyjnych. To znaczy są w ścisłej w czołówce. Za nimi są też inni autorzy ale już trochę mniej lubiani. Zborowski ma charakterystyczny dla siebie sposób pisania i to się wyczuwa nawet podczas czytania fragmentu jego powieści. 7 KANARKÓW... i SPACER PO SUFICIE czytałem kęs czasu temu i ta druga bardziej przypadła mi do gustu. Krótka i klarowna z niezłą puentą. Do Niziurskiego mam sentyment od czasów nastoletnich i lubię jego powieści. Cenię je za humor sytuacyjny, te niesamowite imiona i nazwiska .
PS.: Gdzie lubisz chodzić na długie spacery? Ja lubię wędrówki ale leśne, takie na cały dzień. Możesz zdradzić forumowiczom jak się u Ciebie zaczęła przygoda z powieściami milicyjnymi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|